2.03.2013

Bulion

Przygotowanie bulionu jest łatwe, gdy przestrzega się zasady gotowania go przez długi czas na małym ogniu, wtedy jest klarowny i bardzo smaczny.
Bulion możemy śmiało mrozić i przechowywać go w tym stanie do 3 miesięcy bez straty jego smaku, wartości odżywczych i wyglądu. Wystudzony przelewamy do naczynek i wkładamy do zamrażarki (w małych porcjach przydadzą się do sosów, w większych jako baza do zup).

Składniki:
  • 2 podudzia/ćwiartki z kurczaka
  • porcja rosołowa pręgi wołowej (mała porcja)
  • ziele angielskie
  • listki laurowe
  • włoszczyzna: 3-4  marchewki, 2 pietruszki, seler, por
  • 1 duża cebula lub 2 małe
  • Pieprz i sól dla smaku
Mięso myjemy i wkładamy do dużego garnka. Zalewamy zimną wodą i dodajemy 10 ziarenek ziela angielskiego oraz 2-3 listki laurowe. Stawiamy na kuchence i na dużym ogniu doprowadzamy do zagotowania się wody.
Odławiamy szumowiny, które powstaną na wierzchu i wylewamy je do zlewu.
Zmniejszamy ogień na najmniejszy i dodajemy obrane i pokrojone w ćwiartkę warzyw.
Dodajemy pieprz i sól dla smaku (ja daję płaską łyżeczkę pieprzu oraz łyżkę soli).
Przykrywamy garnek przykrywką i na najmniejszym ogniu (tak by lekko bulgotało w garnku) gotujemy 2,5 - 3 godziny.

Dobra rada:
By zupy dłużej zachowały swoją świeżość i były przechowywane bez ryzyka namnożenia się bakterii trzeba je od razu po ugotowaniu schłodzić. Ja zazwyczaj wystawiam zupę w zamkniętym garnku na balkon, a w gorące  dni nalewam zimnej wody do zlewu i wkładam garnek, by był zanurzony mniej więcej do 2/3 swojej wysokości. 
Wystudzony bulion przecedzamy przez sitko i rozlewamy według potrzeby – na tymbaliki, bazę do zupy lub dodatek do sosów.

*Bulion będzie nam potrzebny do tymbalików drobiowych, które już niebawem na naszym blogu!

Z przestudzonego bulionu wybieramy dwie najładniejsze marchewki i kroimy je w małą kosteczkę.
Wyjmujemy kurczaka na talerzyk i oddzielamy  mięso od chrzęści i kości.
Smacznego!
Bogna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz