10.05.2012

Z domowej apteczki:
syrop z mlecza i syrop z młodych pędów sosny



Moja teściowa co roku przygotowuje różnego rodzaju syropy, które znajdują swoje zastosowanie podczas przeziębień i kaszlu. No, może przesadziłam pisząc "co roku", ale muszę przyznać, że zachowuje w tym temacie zasadniczą systematyczność. Chciałabym dzisiaj podzielić się z Wami dwoma przepisami, które wiodą prym w naszej domowej apteczce, mianowicie przepisem na syrop z mniszka lekarskiego, popularnie zwanego mleczem oraz z młodych pędów sosny. Muszę przyznać, że przekonałam się niejednokrotnie o ich zbawiennych właściwościach, z tego względu w tym roku postanowiłam podjąć wyzwanie i samodzielnie przygotować te właśnie syropy. Postaram się poniżej w przystępny sposób przekazać krok po kroku poszczególne etapy ich przygotowania.


Syrop z mlecza [mniszka lekarskiego]
Syrop ten przede wszystkim wzmacnia organizm, można stosować go podczas przeziębienia, jest także moczopędny i żółciopędny.

Składniki:
ok. 800 kwiatków mlecza*
2 litry wody
2-4 cytryny
1 kg cukru**

Przygotowanie:
Należy zebrać ok. 400-800 kwiatów w pełni kwitnienia. Rozłożyć na białym papierze, aby ewentualne żyjątka mogły je opuścić.

Umyć i zalać 2 litrami zimnej, przegotowanej wody.

Po ok. 2 godzinach od zalania gotować na małym ogniu przez 15 minut.

Pod koniec gotowania dodać pokrojone w plastry, dokładnie wyszorowane w gorącej wodzie cytryny.

Odstawić do następnego dnia.

Po około 24 godzinach odcedzić, wycisnąć i do otrzymanego soku wsypać 1 kg cukru.

Gotować jeszcze ok. 2 godzin. Dla aromatu można dodać kawałek skórki pomarańczowej.

Gorący syrop wlać do wyparzonych, gorących słoiczków i odwrócić je dnem do góry.

Przechowywać w zaciemnionym miejscu, natomiast po otwarciu – w lodówce.

Syrop z mlecza stosuje się przede wszystkim na kaszel. Dzieciom podaje się go raz dziennie po małej łyżeczce, dorosłym codziennie 3 razy po łyżce stołowej.

Można używać także do herbaty.

Uwagi:
*Najlepsze są kwiaty zbierane w południe, w pełni otwarte.

** Zamiast cukru można użyć naturalnego miodu.










Syrop z młodych pędów sosny
Syrop można stosować podczas przeziębienia – posiada działanie napotne, na kaszel - jako syrop wykrztuśny, przy nieżycie górnych dróg oddechowych, zapaleniu oskrzeli i gardła; posiada także właściwości wzmacniające i uodparniające organizm.

Można stosować także jako dodatek do herbaty, do naleśników, wg własnego uznania...

Syrop z sosny stosuje się również podczas przeziębienia. Dzieciom podaje się go 3 razy dziennie po małej łyżeczce, dorosłym codziennie 3-4 razy po łyżce stołowej.


Z doświadczenia wiem, że dzieci przepadają za tym syropem ze względu na jego słodki, przyjemny smak.

Uwagi:
*Najlepszym miesiącem na zbieranie pędów (nie dłuższych niż 12 cm) jest miesiąc maj.

Składniki:
Garść młodych pędów sosny (jaśniejsze od pozostałej części drzewa)*
1 kg cukru

I etap przygotowania: Pędy dokładnie otrzepać z brązowych łusek, rozłożyć na białym papierze, aby ewentualne żyjątka mogły je opuścić, a następnie dokładnie umyć.
Przełożyć do garnka, zalać w całości wodą (pędy nie mogą wystawać ponad jej powierzchnię).
Gotować ok. 2 godzin na średnim ogniu. W razie potrzeby uzupełniać ubytek wody, aby zachować stan taki jak na początku gotowania. Po 2 godzinach wywar należy odcedzić.


II etap gotowania: Po usunięciu pędów sosny z garnka należy dodać do powstałego brązowawego płynu 1 kg cukru.
Gotować całość na niewielkim ogniu do momentu rozpuszczenia cukru, cały czas mieszając.
Kiedy cukier się rozpuści można mieszać rzadziej (uważać, aby nie przypalić syropu).
Braki wody należy cały czas uzupełniać, z podanego przepisu powinien finalnie powstać 1 litr syropu. II etap gotowania powinien trwać ok. 2,5 godziny.
Kiedy konsystencja syropu będzie lepka i kleista, a jego kolor ciemnobursztynowy należy zdjąć go z ognia.
Gotowy, gorący syrop przelać do suchych słoiczków/butelek i dobrze zakręcić.
W ciemnym i chłodnym miejscu można go przechowywać nawet do 8 lat, po otwarciu najlepiej przechowywać w lodówce.

Podzielę się z Wami jeszcze innym, znanym mi przepisem na syrop sosnowy.
Syrop z sosny na bazie miodu

Składniki:
Kilka garści świeżych pączków sosny
Słoik miodu (może być mniejszy niż litrowy)*
1 obrana ze skóry cytryna

Kilka garści świeżych pączków sosny i plasterki cytryny ułożyć warstwami w słoiku zalewając miodem.
Szczelnie zamknięty słoik odstawić na 2 – 3 tygodnie w chłodne miejsce.
Po upływie tego czasu należy przecedzić syrop i od tej pory przechowywać go w lodówce.
Pozostałe pączki można zalać gorącą wodą, w ten sposób otrzymujemy napój skutecznie łagodzący drapanie w gardle.
Zastosowanie syropu jest takie samo jak syropu z powyższego przepisu.

Uwagi:
*Miód można zastąpić cukrem.

W weekend, zabierzcie na spacer swoich najbliższych bądź psa i urządźcie "mleczobranie" czy "sosnobranie"! Mlecze powoli zaczynają przekwitać, jednak jeszcze jest chwila, aby zdążyć z zaopatrzeniem domowej apteczki.
Asia

3 komentarze:

  1. Dziękuję Wam pięknie za "otwieranie oczu".
    Jutro, rano po-pędzę po-pędy sosny na bajku, do tego kwiecie mlecza!
    Już się wpisuję na listę oglądających!

    OdpowiedzUsuń
  2. tak, właśnie o to chodzi...by czerpać jak najwięcej z natury...tyle sztucznego jedzenia nas otacza, że od samego patrzenia można dostać alergii....

    W tym roku obiecałam sobie, że koniecznie muszę zrobić jakieś przetwory sama..DZIEWCZYNY JEŚLI MACIE WIĘCEJ POMYSŁÓW NA TE CUDA.... to ja POPROSZĘ :)

    OdpowiedzUsuń