Moi idole grzybowi - szwagier z żoną obdarowali nas dzisiaj ogromną ilością maślaków, podgrzybków i.. opieńków.
Nie znam się zbyt dobrze na grzybach, potrafię rozróżnić jedynie kilka gatunków, a wszystkie z nich mają pod kapeluszem "gąbkę". Tak więc koło takiej opieńki, która zamiast gąbki ma blaszki zapewne przeszłabym obojętnie.
Błąd!
Są doskonałe w smaku o czym przekonałam się podczas kolacji.
Od dzisiaj będę zbierać:)
Składniki:
- 1/2 łubianki opieńków*
- 2 średnie cebule
- olej do podsmażenia
- sól, pieprz do smaku
- pieczywo
Grzyby dokładnie oczyścić i opłukać. Następnie obgotować, najlepiej w dwóch wodach - po kilku minutach gotowania w pierwszej wodzie - wymienić ją na czystą. Proces obgotowywania powinien trwać ok 30-40 min. Na oleju podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę, a następnie połączyć ją z odsączonymi grzybami. Całość doprawić solą i pieprzem. Dusić ok 20 min. Podawać na ciepło z pieczywem.
Uwagi:
* Opieńki można zastąpić innymi grzybami.
Mając na uwadze fakt, że grzyby są ciężkostrawne, nie należy spożywać ich zbyt późno.
Smacznego - Asia
uwielbiam opieńki- w tym roku chyba nie znajdę czasu aby na nie pójść niestety:(
OdpowiedzUsuńZgłodniałam! Już wiem, co będzie jutro na kolację :) Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuń