Z Grilla: Pieczone banany

Czy grill może być na słodko?
Zawsze kojarzy sie nam z karkówką, kiełbaską...
A jednak może być miła odmiana!
Pieczone banany to absolutny hit grilla tego sezonu w mojej rodzinie. 

Krzysiek bardzo lubi smażone banany w cieście, dlatego pełen entuzjazmu przyjął mój pomysł z upieczeniem bananów na ruszcie. Przepis jest bardzo prosty, dlatego aż sami zdziwiliśmy się, że wcześniej nie wpadłam na zaserwowanie takiego dania. 

Dodatkowo są także walory dietetyczne. Na świeżym powietrzu zawsze apetyt nam dopisuje.  Po obiedzie pijemy herbatę i aż prosi się o "coś słodkiego". Ostatnio powoli zaczynam przechodzić na dietę zdrowotną z niskim poziomem cukru, więc ten deser jest po prostu dla mnie idealny!

Sezon grillowy w pełni, więc możemy zaserwować z rusztu coś nietypowego, zdrowego i przepysznego! 

Składniki (na 4 osoby):

• 2 duże dojrzałe banany (banany powinny być duże, bo te gatunki lepiej smakują z grilla. Ważne też by były dojrzałe, absolutnie odpadają banany zielone lub lekko zielonawe, do tego dania muszą być żółte z nielicznymi brązowymi plamkami )
• 4 kostki gorzkiej czekolady*

Banany myjemy i wycieramy do sucha.
Odcinamy z dwóch stron końcówki i kroimy banana wzdłuż. Nie obieramy ze skóry!
Czekoladę kruszymy w małe kawałeczki i wtykamy w miąższ banana.
Na każdą połówkę banana przypada jedna kostka czekolady.
Tak przygotowane banany układamy na ruszcie nad żarzącym się węglem i czekamy, aż czekolada się rozpuści.
Podajemy ciepłe.

* Dla dzieci możemy zastąpić gorzką czekoladę pokrojonym w cieniutkie plasterki batonem typu snickers

Smacznego

Bogna