Nieraz nachodzi nas chęć na fast-food.
Ogólnie staramy się nie jeść takich rzeczy z mężem ze względu na ich niezdrową naturę, jednak czasem ulegamy pokusie. Na takie chwile wymyśliliśmy domowe tortille ala twister.
Po prostu przepyszne!
Polecam na chandrę, na imprezę lub treściwą kolację.
U nas w domu stawiamy wszystkie składniki na stole i każdy robi sobie twistera według własnych upodobań :)
Składniki (na 4-6 osób)- 2 opakowania tortilli (do kupienia w dyskontach lub hipermarketach, zazwyczaj leżą obok pieczywa)
- 4 piersi pojedyncze kurczaka
- przyprawa do gyrosa
- 8 liści sałaty lodowej
- 2 pomidory
- 3 ogórki konserwowe
- sos różowy (prezentowany przeze mnie wcześniej)
- może być dodatkowo pokrojona w półksiężyce cebula
Odstawiamy w miseczce do lodówki na min. 1,5 godz.
Przygotowujemy różowy sos wg przepisu.
Pomidory sparzamy wrzątkiem, obieramy ze skórki i kroimy w plastry.
Ogórki kroimy w plasterki
Na rozgrzanej patelni (najlepiej grillowej) układamy kurczaka, podsmażamy z obu stron, jednak tak by mięso się ścięło, a nie wysuszyło. chcemy uzyskać usmażonego, soczystego kurczaka.
Mięso przekładamy na talerzyk i kroimy w plasterki.
Na rozgrzanej patelni kładziemy placki tortilli i podsmażamy je po 0,5 min z każdej strony.
Na placku smarujemy różowy sos, układamy liść sałaty lodowej, kurczaka, ogórka, pomidora i zawijamy wg obrazka z tyłu opakowania tortilli.
Od razu jemy :)
Smacznego
Bogna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz