Ciasto drożdżowe ze śliwkami

Przepis na to ciasto dostałam od teściowej. Jest ogólnie dość prosty i co najważniejsze - ciasto wychodzi przepyszne, dlatego polecam Wam go wypróbować.

Aktualnie sezon na śliwki już się zaczął, więc polecam zrobić z naszymi polskimi (najlepiej tymi z działki - ja mam takie przepyszne od teściów).

Składniki:

• 50 dag mąki
• 5 czubatych łyżek cukru
• 4 płaskie łyżki masła
• 2 jajka
• 5 dag drożdży
• 1 szklanka mleka
• skórka otarta z cytryny
• szczypta soli

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W większym naszyniu drożdze mieszamy z 1 łyżką cukru i odrobiną lekko podgrzanego mleka. Odstawiamy, by drożdże "ruszyły", czylipodwoiły mniej więcej swoją objętość.
W tym czasie przesiewamy mąkę.
Mikserem ubijamy jajka z cukrem na puszystą masę. Dodajemy wyrośnięte drożdze i mąkę i wszystko mieszamy (możemy mieszać mikserem lub jeżeli wolimy ręcznie, choć to wymaga od nas silnych mięśni rąk, ja takich nie mam więc mieszam mikserem).
Dodajemy lekko ciepłe mleko i dalej mieszamy.
Na sam koniec dodajemy rozpuszczone masło i skórkę otartą z cytryny (cytryne najlepiej wczesniej sparzyć).
Całość wyrabiamy jak ciasto drożdżowe, czyli tak by masa była sprężysta.
Wyrobione ciasto wkładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Można użyć tortownicy o średnicy 28 cm lub dwóch keksówek. Ja użyłam keksówki.
Odstawiamy na 10 minut, by ciasto podrosło.
Śliwki dzielimy na pół i wyjmujemy pestki.
Robimy kruszonkę: mieszamy miękkie masło z mąką i cukrem do połączenia się składników, nie wyrabiamy zbyt długo.
Na podrośniętym cieście układamy śliwki - skórką do ciasta.
Całość posypujemy kruszonką.

 

Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 175 stopni na ok. 35 minut.



Smacznego

Bogna