Sezon cukiniowy trwa!
Dlatego dzisiaj podam Wam mój przepis na zapiekaną cukinię. Wymyśliłam go sama, jest przede wszystkim bardzo szybki i prosty, a jaki pyszny!
Ja porównywałam smaki - zielonej i żółtej i jednak jestem wierna tradycji, jak dla mnie zielone cukinie są najsmaczniejsze. A Wy którą z odmian najbardziej lubicie?
Składniki (na 2 osoby):
- 2 małe cukinie
- średnia cebula cukrowa
- kiełbasa lub 10 dag wędzonego boczku
- 10 dag sera pleśniowego typu lazur
- Przyprawa: mieszanka suszonych pomidorów, czosnku i bazylii, lub sama bazylia
Cukinie myjemy i obieramy ze skórki.
Kroimy wzdłuż na pół i wyjmujemy przy pomocy łyżki gniazda nasienne (to miękkie w środku).
Cebulę obieramy i kroimy w półksiężyce.
Kiełbasę (lub jeżeli wolicie wędzony boczek) kroimy w kostkę.
Do cukinii wkładamy pokrojoną cebulę i kiełbasę.
Całość posypujemy przyprawą.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 180 st. na 8 min.
Wyjmujemy i posypujemy całość pokruszonym serem pleśniowym (lub jeżeli wolimy serem żółtym) i wstawiamy całość jeszcze na 2 minuty.
Podajemy z ketchupem na ciepło.
U nas w domu to danie serwuję na kolację, polecam takie rozwiązanie. Mąż je z przyjemnością, bo i jest kiełbaska i ulubiony zapieczony ser :)
Smacznego
Bogna
wypróbuję na pewno :))
OdpowiedzUsuńdzięki za przepis