20.02.2013

Razowe bułeczki

Samodzielnie upieczone bułeczki są satysfakcjonująco smaczne.  Przepis wymyśliłam sama. Wykonanie jest dość czasochłonne, gdyż bułeczki muszą urosnąć, wiec na śniadanie ich nie zrobimy, ale na weekendowa kolację nadają się idealnie! Długo zachowują świeżość, dlatego następnego dnia będą również bardzo smaczne. Polecam!
Przepis kieruję do posiadaczy maszyny do pieczenia chleba (bardzo przydatnego urządzenia w mojej kuchni) lub mocnego miksera.
Składniki:
  • 1 szklanka wody
  • 3 łyżki oliwy
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 1,5 szklanki mąki razowej
  • 15 g świeżych drożdży
  • 3 łyżki z pestek słonecznika
Do maszyny do pieczenia chleba wsypujemy składniki według zasady najpierw płynne potem sypkie, na koniec drożdże i ziarenka.*
Włączamy program do wyrobu i wyrośnięcia ciasta – u mnie to program do pizzy (wyrabia ciasto ok. 30 min, a potem ono wyrasta 1 godz.lekko podgrzewane).
Wyrośnięte ciasto wyjmujemy z maszyny na oprószony mąką blat. Turlamy kulki średnicy dłoni.
Przekładamy na drugi kawałek blatu oprószony makiem i po nim turlamy bułeczki.
Układamy bułeczki na blaszce wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 min. do wyrośnięcia ( ja wkładam taką blaszkę do piekarnika nagrzanego do 35 C).
Wyrośnięte bułeczki wkładamy do nagrzanego do 230 C. Na dno piekarnika wsypań ok. ½ szklanki kostek lodu.
Piec ok. 15 minut.
Jeżeli bułeczki byłyby słabo zarumienione można je dopiec 5 min. na termoobiegu.

*Bułeczki będą bardziej wilgotne i dłużej świeże jeżeli damy 1-2 łyżki zakwasu. Jeżeli wyhodowaliśmy zakwas to dodajemy go po mące, następnie sypiemy na niego drożdże i na koniec pestki słonecznika.

 Smacznego
Bogna

1 komentarz: