Na Święta Bożego Narodzenia dostałam od przyjaciółki książkę kucharska Lidla Okrasa kontra Pascal. Książka jest pięknie wydana i w niej znalazłam wiele inspirujących przepisów.
Dzisiaj zaprezentuję Wam przepis Pascala. Na początku zastanawiałam się długo czy go zrobić, nie przepadam za daniami duszonymi w alkoholu. Jednak ten przepis to po prostu ideał!!! Danie jest przepyszne i robiłam już je wiele razy. Co ważne w daniu nie ma alkoholu, dodaje się do duszenia piwo, jednak procenty wyparowują, przez co mogą jeść wszyscy:)
Składniki- 8 podudzi
- 150 g suszonych pomidorów (2/3 słoiczka)
- 300 g pora (1 duży)
- 2 ząbki czosnku
- 0,5 l jasnego piwa niepasteryzowanego
- 390 g cebuli (3 średnie)
- 1 łyżka masła
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- sól, pieprz
- olej do smażenia
- garnek/naczynie do zapiekania w piekarniku (najlepszy jest żeliwny garnek)
Podudzia myjemy, osuszamy.
Odkrawamy bardzo ostrym nożem (lub tasakiem) torebki stawowe. Odrywamy skórę.
Mięso doprawiamy solą i pieprzem. Odstawiamy do lodówki.
W tym czasie przygotowujemy resztę składników.
Obieramy czosnek.
Cebulę obieramy i kroimy w piórka.
Pora myjemy i kroimy wzdłuż a potem w półksiężyce.
Suszone pomidory kroimy w kostkę.
Na patelni rozgrzewamy olej.
Smażymy mięso z każdej strony do momentu gdy się zarumieni.
Odkładamy do garnka, w którym będziemy zapiekać potrawę.
Na patelnię dodajemy masło wrzucamy pokrojoną cebulę, rozgniecione ząbki czosnku i smażymy aż do zeszklenia. Dodajemy pokrojonego pora i całość dusimy ok. 2 min. mieszając.
Dodajemy szczyptę soli, łyżeczkę bazylii i suszone pomidory.
Całość przekładamy do garnka, mieszamy z mięsem i dodajemy 0,5 l jasnego piwa.
Garnek przykrywamy i podgotowujemy chwilę.
Całość wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 190 st C na program termoobieg (lub 210 na góra-dół) na 45 min.
Mięso jest mięciutkie i odchodzi od kości.U mnie danie serwuję z ryżem.
Smacznego
Bogna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz