Bitki wołowe to danie, które zawsze na wyjątkowe okazje jedliśmy u babci. Doskonałe mięso zawsze się rozpadało i było delikatne. Idealnie pasuje zarówno z ziemniakami jak i moja ulubioną ostatnio kaszą gryczaną:) i oczywiście nieodzowny dodatek - ogórek kiszony.
Zawsze myślałam, że przysadzenie bitek do wyższa szkoła jazdy i się nie brałam do tego, ale babcia już mi takich bitek nie zrobi, bo jej stan zdrowia na to nie pozwoli... i teraz ja mogę je zrobić dla niej:)
Wołowina jest bardzo zdrowa i należy ją jeść około 2 razy w miesiącu. W codziennej kuchni gdzieś umyka, bo każdy ma problemy jak ją przyrządzić. Dlatego mój dzisiejszy wpis. Polecam każdemu!
Składniki:
- 0,5 kg udźca wołowego
- 0,5 łyżeczki soli, pieprzu
- 1 łyżeczka majeranku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 ząbek czosnku
- 1 cebula
- 3 ziela angielskie
- 2 listki laurowe
- olej do smażenia
- 1 łyżeczka mąki pszennej
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka masła
Z przypraw (sól, pieprz, majeranek) i oliwy robimy pastę i smarujemy nim mięso.
Odstawiamy do zamarynowania na ok 10 godz. do lodówki.
Przed smażeniem mięso wyjmujemy na ok. 30 min wcześniej, by się ogrzało.
Na rozgrzanej patelni smażymy steki z krótko z każdej strony.
Usmażone kotlety przekładamy do garnka z dnem nie przywierajacym.
Na sam koniec podsmażamy pokrojoną w kosteczkę cebulę i wyciśnięty czosnek, Wszystko przekładamy do garnka z mięsem i zalewamy wodą (można również bulionem jak mamy).
Dodajemy listki laurowe i ziele angielskie i na najmniejszym ogniu/palniku dusimy ok 2,5 godz.
Na koniec robimy zasmażkę. Rozgrzewamy łyżkę masła, dodajemy mąki i mieszamy, dolewamy troszeczkę zimnej wody, jak wszystko rozmieszamy, dolewamydo mięsa by zagęścić sos.
Podajemy z ziemniakami lub kaszą z ogórkiem kiszonym:)
Smacznego
Bogna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz